Detektyw 24/7

+48 884-884-997
test

Dziki lokator – walka co możemy a czego nie?

Walka z dzikimi lokatorami – trudna, ale możliwa do wygrania

dziki lokator to słowo słyszeli już chyba wszyscy. Dla przypomnienia, dzicy lokatorzy to osoby, które zajmują lokale nienależące do nich. Najczęściej zalegają z opłatami za wynajem, stwarzają problemy, narażają na koszty i odmawiają polubownego opuszczenia lokalu. Czują się bezkarni i perfidnie wykorzystują właścicieli. Co więcej, w ostatnim czasie dzicy lokatorzy stają się coraz bardziej bezczelni. Nie zadowalają się już zajmowaniem pustostanów, domów czy mieszkań. Potrafią okupować… ponad 200-metrowe wille czy cenne, eleganckie apartamenty. Oszuści doskonale wiedzą, że właściciele mają bardzo małe pole do manewru, a prawo stoi głównie po ich stronie. W tak patowej sytuacji najlepiej jest niezwłocznie zwrócić się do prywatnego detektywa.

Dziki lokator – Czego nie można robić podczas negocjacji?

W momencie, gdy jesteśmy postawieni pod ścianą, a dzicy lokatorzy dobrowolnie nie chcą opuścić naszej nieruchomości, do głowy przychodzą różne pomysły. Należy jednak pamiętać, że prawo dotyczące ochrony lokatorów jest tak skonstruowane, że stoi ponad prawem własności. Trudno w to uwierzyć, ale naprawdę tak jest – lokatora nie możemy wyprosić czy wyrzucić, nawet wtedy, gdy umowa już wygasła, opłaty za lokal nie są uiszczane lub dziki lokator niszczy nasze mienie. W większości przypadków nawet skierowanie sprawy do sądu, uzyskanie nakazu eksmisja nic nie pomoże. Krótkie wyjaśnienie – eksmisji nie można przeprowadzać w ochronnym okresie zimowym, podczas obowiązywania dodatkowych ustaw regulujących to zagadnienie oraz wtedy, gdy lokatorzy nie mają zapewnionego od gminy zastępczego lokalu (praktycznie nigdy).

Czego zatem nie robić – dla własnego dobra? Nie można stosować rozwiązań siłowych, straszyć i szantażować lokatorów. Nie można również odcinać mediów, zmieniać zamków, zakłócać miru domowego. Za takie czyny czeka nas odpowiedzialność karna, jeśli lokator nas pozwie. Bardzo często dzicy lokatorzy świetnie orientują się w swoich prawach, potrafią lawirować i wiedzą, jak się zachować, aby jak najdłużej okupować nieruchomość. Nie daj im się sprowokować, bo wykorzystają to przeciw Tobie w sądzie. Najlepszym rozwiązaniem są negocjacje lokatorskie i inne działania które możemy Państwu zaproponować.

Jak detektyw pomaga z dzikimi lokatorami?

Wygrać z dzikimi lokatorami jest trudno, ale jest to jak najbardziej możliwe. Najlepszym rozwiązaniem jest zwrócenie się do nas, do Agencji Temida. Wiemy już, jak zabrać się za sprawę, aby była ona rozwiązana na korzyść właściciela nieruchomości. Oczywiście detektyw działa zgodnie z prawem – lokatorzy nie będą mogli zarzucić niczego ani jemu, ani prawowitemu właścicielowi. Nie zwlekaj ze zgłoszeniem się do Agencji, ponieważ większy dług najemców będzie trudniejszy do odzyskania.

Usuwanie dzikich lokatorów to częste zadanie detektywów z naszej Agencji. Możemy poszczycić się 100% skutecznością. Działania wyglądają następująco: detektyw zapoznaje się z dokumentami dotyczącymi sytuacji prawnej mieszkania oraz umowami pomiędzy lokatorami, a właścicielem (jeśli takowe były). Następnie Klient zawiera umowę z Agencją Detektywistyczną. Wtedy przychodzi czas na podjęcie działań wywiadowczych, terenowych na miejscu. Wszystko odbywa się pokojowo i w pełni legalnie. Dzicy lokatorzy zostają przekonani do opuszczenia zajmowanego lokum, a właścicielowi przywrócona zostaje możliwość do władania nim. Jest to sukces i podstawa do dalszych działań.

Agencja może również dodatkowo zająć się windykacją – istnieje możliwość wyegzekwowania zaległych należności z tytułu nieuiszczania opłat za wynajem. Nasza Agencja współpracuje z prawnikami oraz windykatorami, którzy świetnie orientują się w zagadnieniach prawnych związanych z najmem. Skontaktuj się z nami i jak najszybciej odzyskaj swoją własność.

Dodaj komentarz